dotyk znałam jako
czułość matki, babki
dotyk znałam jako
owoc zakazany
dotyk znałam jako
oczywistość
dotyk znałam jako
palące, brudne łapy
dotyk znałam jako
podanie dłoni
dotyk znałam jako
dotyk znałam jako
owoc zakazany
dotyk znałam jako
oczywistość
dotyk znałam jako
palące, brudne łapy
dotyk znałam jako
podanie dłoni
dotyk znałam jako
uboczny efekt związku
dotyk znam jako
utęsknienie za tobą
dotyk znam jako
utęsknienie za tobą
...tęsknic dotykiem.......rozmarzyłam się...:)....
OdpowiedzUsuńdotyk jako owoc zakazany - nie, nie, nie - nie chcę TAK:)
OdpowiedzUsuńSERDECZNOŚCI
Maju,
OdpowiedzUsuńtęsknić dotykiem i za dotykiem :)
Holdenie,
nie zawsze jest tak jak chcemy. Niestety...
:)))
I nawzajem życzę...
Dotknęłam kotka myszką. Lubię, jak mruczy :)
OdpowiedzUsuńto właśnie ten dotyk za którym tak tęskni... :)
OdpowiedzUsuńcieszę się że dopieszczasz mojego tygryska... :)))))))))))))))