sobota, 9 stycznia 2010

Dzień dobry :)


Nie wiem jak wy ale ja mimo śniegu, deszczu i pochmurnego nieba obudziłam się dziś w świetnym nastroju. Pełna energii pobiegłam do pracy i starałam się swoim pozytywnym nastawieniem zarażać wszystkich dookoła.
No, nie koniecznie się udało ale chociaż się starałam.

Jadę dzisiaj do IKEi kupić nową kanapę i dywan do mieszkania.
Już się nie mogę doczekać. Mam tylko nadzieję, że nie włączy mi się przelicznik cen na złotówki. Biorąc pod uwagę fakt że niecały tydzień temu wróciłam z Polski, jest to jak najbardziej możliwe.
Ciężko się żyje w krajach gdzie mała szafka w EURO kosztuje tyle co zestaw mebli w ZŁOTYCH w Polsce.
No cóż, przynajmniej nie muszę wozić tego wszystkiego w aucie tyle kilometrów. Ale obiecałam sobie nie kupować w sklepach gdzie dostępne są tylko polskie meble. Tak dla spokoju duszy :)
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkim życzę miłego i udanego dnia (mimo śniegu/deszczu i ponurego nieba :)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz