sobota, 11 czerwca 2011

Obłoki i księżyce

Ostatnio odwiedziła mnie przyjaciółka. I nie boję się użyć tego słowa. 
Znajomych mam wielu ale przyjaciół już mało. Takich którym mogę ufać, przy których odnajduję siebie.
Wbrew temu co się mówi przybieramy przy ludziach maski.
Nie wszystko powiemy, wiele przemilczymy, czasem nie poznajemy samych siebie przy nich.
Czasem tak jest, że nawet ciałem jesteśmy przy innych, a myślami gdzie indziej. Rozmawiamy o "ważnych rzeczach", opowiadamy sobie co słychać, ale to tylko cząstka z nas jest obok.
Przy J. jestem cała. Czasem ta Ja przy niej sama siebie zaskakuję. Przy niej czuję się jak duchowa ekshibicjonistka. Odkrywam się cała.

Nie widziałyśmy się chyba ze dwa lata. Utrzymywałyśmy kontakt drogą mailową i telefoniczną. Ale była pierwszą osobą po Lubym o której pomyślałam kiedy dowiedziałam się że za 6,5 miesiąca będzie nas troje. Zresztą zawsze o niej myślę, kiedy chcę podzielić się czymś ważnym w moim życiu. To jej chciałabym pokazać wszystkie piękne miejsca, wszystkie szczęśliwe i nieszczęśliwe wspomnienia.
Bałam się tego spotkania.
Jakoś tak się w moim życiu poukładało, że ludzie z którymi kiedyś spędzałam czasem nawet 24 godziny na dobę znikali z mojego życia.
Spotykając się z nimi nie potrafiliśmy razem rozmawiać. Jakiś mur stawiał się między nami, czyniąc z nas dwoje prawie obcych sobie ludzi, których łączyła kiedyś nic kontaktu drastycznie zerwana przez czas. W książce Anna Onichimowska "Ludzie jak obłoki" umieściła kiedyś śliczny cytat z "Przebudzenia", który do dziś pamiętam: "Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinnaś(-ieneś) zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze" Tamci jakość odpłynęli. Bałam się, że i to spotka nas.
Ale miło się zaskoczyłam. J. okazała się jednym z księżycy na moim niebie życia. W chwili kiedy ją zobaczyłam wróciło to czego brakował mi przez te lata. Poczułam się tak jakbym widziała ją wczoraj na przystanku, kiedy odjeżdżałam pierwszym porannym tramwajem, bo na ostatni nie zdążyłyśmy, bo znowu się zagadałyśmy.
Było tylko morze słów, oceany rzeczy o których musiałyśmy sobie opowiedzieć. Gadałyśmy przez te trzy doby, dniem i nocą. Na sen szkoda było nam czasu, którego i tak miałyśmy niewiele. Uwolniłyśmy tamę wspomnień.
Wyjechała. Wszystko wróciło do normy. Ona w Anglii, ja tu. Każda ma swoje życie, swój świat, w którym tak naprawdę druga nie potrafiłaby się odnaleźć. Wiem tylko, że część mnie jest tam z nią. Część jej we mnie. Zbieramy znów dla siebie wspomnienia, opowieści; malujemy w pamięci obrazy, by móc znów za jakiś czas sobie to wszystko przekazać.
KiT J. :*

10 komentarzy:

  1. o tak, człowiek jest szczęśliwszy już dzięki świadomości, że gdzieś tam na świecie jest jego bratnia dusza

    OdpowiedzUsuń
  2. http://smierc-zycie.com/zycie-przed-zyciem.html
    Wejdź i przekonaj się kim byłeś, żeby dowiedzieć się kim możesz się stać, życie przed życiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj. Niewiele osób ma świadomość tego, ze nie przy wszystkich znajomych jestesmy sobą. Cudownie jest miec kogos, przed kim nie musimy niczego udawać. Brakuje nam często tego dystansu przy relacjach z ludzmi. Przyjaciółki- pozazdrościc :) Życzę by ta relacja trwała niezmieniona. Pozdrawiam!Choco

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chcesz dowiedzieć się kiedy nastąpi koniec Świata zajrzyj. :)

    http://vsevidno.com/koniecswiata/koniec-swiata-2036.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze jest mieć takich przyjaciół :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wierzę w przyjaźń, dlatego to co piszesz jest dla mnie nieco abstrakcyjne, ale chyba trochę po cichu zazdroszczę ludziom, którzy posiadają przyjaciół.

    zapraszam na come-closer-here.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie dzisiaj napisałam na moim blogu posta o przyjaźni, a teraz trafiłam na twój blog. Chętnie będę tu zaglądać częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny blog, wpadniesz:
    http://k-klaudia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń