piątek, 23 września 2011

srak na ptakał

Mój Potomny kończy dziś 9 miesięcy!!! Jako dumna mama i niewierna bloogerka muszę się pochwalić, że jest strasznie, ale to strasznie kochany, cudowny, słodki i ... (należy wpisać wszystkie słodkie przymiotniki znane każdej zakochanej w swoim dziecku matce). Sam już chodzi, ma pierwszego, długo wyczekiwanego zęba i zaskakuje mnie swoją złośliwością. ;)
Od paru dni jesteśmy już w naszym nowym domku. Przeprowadzka kosztowała nas sporo sił i nerwów (jak zawsze zresztą) ale w sumie miała i ma sporo pozytywnych stron. Dom jest większy i ładniejszy, a na pewno wygodniejszy. Jedyny minus - z okna w sypialni nie widać zamku. Ale za to mam okna dachowe. Mogę sobie zasypiając gwiazdy liczyć. Dziś obudziłam się i pierwsze co ujrzałam to odchody jakiegoś wyjątkowo wrednego ptaka na szybie. Nie wiem czy nam zazdrościł czegoś czy wyjątkowo celny był...
Czyli nam srak na ptekał (czyt. ptak na srał). :D
W dodatku w nocy śniły mi się jakieś głupoty, że Potomny wczołgał mi się pod kołdrę. Zbudziłam się w środku nocy i na jawie śniąc starałam się znaleźć go pod tą kołdrą co mi się oczywiście nie udało. Za to obudziłam Lubego który stwierdził, że ze mną coś nie do końca dobrego się dzieje. No cóż, stawa się.
Bycie matką w dodatku pracującą ze swoim dzieckiem pod pachą bywa dość absorbujące.
Przeszłam już przez etap "zmamienia" i zmieniłam swoją garderobę na bardziej kobiecą. Przeprowadzka miała swoje plusy też pod tym kątem, bo na strych powędrowały wszystkie namiotowe ciuchy. Zrobiłam też renament w bieliźnie i wywaliłam wszystkie spadochronowe majtochy i cyckonosze matek (jużnie)karmiących.
Czas najwyższy. Teraz przynajmniej nie będę się musiała obawiać że ktoś przez przypadek dojrzy mój ekwipunek spadochroniary amatorki.
Czas płynie...

Pozdrawiam i postaram się pisać częściej....

Może nawet znajdę bardziej ambitny temat. :)

4 komentarze:

  1. Gratulacje ogromne naleza sie wszystkim:
    Wam z okazji zamieszkania w nowym domku.
    Potomkowi z okazji chodzenia (WOW!!!) i pierwszego zabka.
    No i niestety ptaszydlu z powodu celnosci;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy temat dobry:)cudownego mieszkania w nowym domku!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. To było "naptakanie" na szczęście;-)
    Oraz pisz o czym chcesz;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektórzy to chyba prawdziwych problemów nie mieli żeby takie głupstwa w necie wypisywać, głowa mała.... nie mogę wyjść z "podziwu" że takie bzdury można napotkać losując blogi.... szok szok... i jeszcze te komentarze, niewiadomo czy się śmiać czy płakać, żałosne. pozdro mamuśka bez klepki

    OdpowiedzUsuń